Prawie pięć i pół tysiąca osób z samej tylko Tajlandii oddało nad brzegami oceanu hołd zabitym przez potężne tsunami z 2004 roku. Nie zabrakło też rodzin tragicznie zmarłych turystów z Belgii i Skandynawii.
Na plażach zalewanych 6 lat temu przez tsunami, rodacy i bliscy osób, które zginęły i tych, których uznano za zaginionych, oddali im hołd.
Dziesiątki tysięcy świec i lampionów zapalono na plażach Tajlandii, a tysiące światełek wzniosło się w powietrze.
Potężna fala
26 grudnia 2004 roku trzęsienie ziemi o sile 9 stopni w skali Richtera spowodowało falę tsunami, która zabrała ponad 294 tysiące istnień ludzkich na wybrzeżach Oceanu Indyjskiego. Dach nad głową straciło kolejne kilka milionów ludzi.
Największe zniszczenia tsunami spowodowało na wybrzeżu Indonezji, Sri Lanki i Indii oraz Tajlandii (m.in. na popularnej wśród turystów wyspie Phuket). Mniejsze zniszczenia odnotowano w Malezji, Birmie, na Malediwach, Seszelach oraz w Somalii.
Źródło: TVN24, Reuters, tvn24.pl