Igor Putin, kuzyn premiera Rosji, planuje wybudować port międzynarodowy w mieście Peczenga, niedaleko granicy z Norwegią. Biznesmen mówi, że wstępne prace nad projektem już ruszyły, szuka m.in. innych inwestorów. Biorąc pod uwagę jego rodzinne koneksje, z tym akurat problemów mieć nie powinien.
Biznesmen i były wiceprezes Master Bank planuje zainwestować w rozwój Murmańskiego Centrum Transportowego. Port miałby powstać w Zatoce Peczengi, 60 km od Murmańska i zaledwie kilka kilometrów od granicy z Norwegią.
Poproszono mnie, żebym stanął na czele tego projektu. W tej chwili przygotowujemy studium wykonalności, wydzierżawiliśmy 2,5 tys. hektarów ziemi, państwowy ekspert przeprowadził ocenę projektu, oceniamy potencjalnych inwestorów. Obecnie negocjujemy z sułtanem Omanu. Igor Putin
- Poproszono mnie, żebym stanął na czele tego projektu - powiedział kuzyn premiera gazecie "Kommiersant". - W tej chwili przygotowujemy studium wykonalności, wydzierżawiliśmy 2,5 tys. hektarów ziemi, państwowy ekspert przeprowadził ocenę projektu, oceniamy potencjalnych inwestorów. Obecnie negocjujemy z sułtanem Omanu.
To nie pierwsza próba założenia nowego portu w tym rejonie. Pierwsze rozmowy o takim projekcie prowadzono w połowie lat 90. Zaś 5 lat temu spółka naftowa Siewnieft' przygotowała 1,5 mld euro na projekt inwestycyjny międzynarodowego portu z roczną zdolnością przeładunkową 20 mln ton.
Igor Putin posiada udziały w szeregu różnych spółek. Kontroluje m.in. 51 proc. akcji R&D Energija, 40 proc. akcji spółki budowlanej Awangard 500 oraz 25 proc. akcji Horizont TV.
Źródło: barentsobserver.com