Tragedia w zoo w rosyjskim Nowosybirsku. Jaguary zabiły pracownicę ogrodu, która chciała posprzątać ich wybieg.
Informacja o tragedii w zoo dotarła na policję o 11.40 czasu lokalnego. Na miejsce natychmiast wysłano grupę operacyjno-śledczą, która ustaliła przebieg zdarzeń - informuje Główny Zarząd MSW obwodu nowosybirskiego.
Na teren wybiegu kobieta weszła jak zwykle rano, żeby posprzątać. Zwierzęta - wbrew wcześniejszym doniesieniom okazało się, że nie były to tygrysy, ale 5-letnia samica czarnego jaguara i jej 7-miesięczne małe - powinny w tym czasie przebywać w swojej klatce. Jednak tym razem, z niewiadomych przyczyn, przegroda oddzielająca wybieg od klatki nie była zamknięta.
Agresywne drapieżniki wyrwały się i zaatakowały ofiarę. W wyniku odniesionych obrażeń kobieta zmarła na miejscu.
Autor: //gak/k / Źródło: RIA Nowosti, newsru.com
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu