Stolica Apostolska ma poważny problem. Ktoś kupił adres internetowy vatican.xxx, którego końcówka oznacza, że strona zawiera treści pornograficzne. Watykan podał, że to nie on jest nabywcą. Wiele organizacji uprzednio wykupiło adresy xxx, aby uniknąć pojawienia się pornografii powiązanej ze swoją nazwą.
Strony z końcówką .xxx zostaną uruchomione oficjalnie pod koniec grudnia. Od wielu miesięcy trwają już jednak wyścigi po najlepsze adresy. Na przykład sex.xxx został sprzedany za wiele milionów dolarów. Liczne instytucje wykupują też adresy związane z swoimi nazwami. Uczyniło tak między innymi wiele uczelni i dużych firm.
Nieprzyzwoitości w "Vaticanie"
Ta domena już nie jest dostępna. Ktoś ją kupił i nie jest to Watykan. rzecznik Stolicy Apostolskiej, ojciec Federico Lombardi
Jednak Watykan nie zauważył zagrożenia na czas. Ewentualne powiązanie nazwy Stolicy Apostolskiej z treścią pornograficzną jest zapewne rzeczą, której kościelni hierarchowie chcieliby uniknąć. Jednak Watykan zorientował się za późno. - Ta domena już nie jest dostępna. Ktoś ją kupił i nie jest to Watykan - powiedział w radiu Watykan rzecznik Stolicy Apostolskiej, ojciec Federico Lombardi.
Duchowny nie uściślił, czy Kościół próbował wykupić adres, ale ktoś go uprzedził, czy po prostu stwierdził fakt. Wcześniej włoskie media twierdziły, że Watykan już zakupił "swoją" domenę .xxx, aby uniknąć jej wykorzystania.
Właściciel adresu vatican.xxx pozostaje anonimowy. Nie wiadomo czy planuje uruchomić stronę pornograficzną, czy jedynie chce zmusić Stolicę Apostolską do odkupienia domeny po odpowiednio zawyżonej cenie.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia