Krokodyle głowy na poznańskim lotnisku

Jak twierdzi zatrzymany mężczyzna krokodyle głowy miały być prezentem dla jego przyjaciół
Jak twierdzi zatrzymany mężczyzna krokodyle głowy miały być prezentem dla jego przyjaciół
TVN24
Jak twierdzi zatrzymany mężczyzna krokodyle głowy miały być prezentem dla jego przyjaciółTVN24

Co można przywieźć jako pamiątkę z podróży? Na przykład 14 zasuszonych krokodylich głów. Polskiego turystę wiozącego niezwykły bagaż zatrzymali na lotnisku w Poznaniu celnicy.

Mężczyzna przywiózł krokodyle głowy z Florydy. Przepytywany przez policję upierał się, że są one przeznaczone na prezent dla jego znajomych.

- Podróżny nie posiadał pozwolenia na wywóz, jak również nie posiadał pozwolenia na przywóz - poinformował rzecznik prasowy Poznańskiej Izby Celnej Cezary Kosman. Rzecznik dodał również, że zatrzymany mężczyzna twierdził, że nie miał pojęcia o konieczności posiadania takich dokumentów.

Co grozi turyście?

- W tego typu sytuacjach mamy do czynienia z karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 - mówi KOsman. Dodaje jednak, że przeważnie sądy nakładają w takich przypadkach jedynie karę grzywny.

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24