Władze Kostaryki postanowiły zamknąć swoje dwa ogrody zoologiczne i wypuścić zwierzęta na wolność. Rząd tłumaczy, że zwierzęta nie będą już dłużej męczone.
- Zamierzamy uwolnić z klatek i wzmocnić różnorodność biologiczną zwierząt w sposób naturalny - zapowiedział minister środowiska Rene Castro. Ma to stać się w maju przyszłego roku.
- Nie chcemy zwierząt w niewoli albo innym zamknięciu, chyba że miałoby to na celu ich ratowanie - dodał.
Kostarykański sukces?
Część obrońców środowiska decyzję rządu Kostaryki uważa za wielkie zwycięstwo po latach procesów sądowych przeciwko ogrodom zoologicznym. Castro podkreślił, że jego ruch był odpowiedzią na "zmianę świadomości wśród mieszkańców Kostaryki". Ministerstwo środowiska od 2003 roku bezskutecznie starało się rozwiązać umowę z fundacją Fundazoo, która miała prowadzić dwa kostarykańskie zoo do 2024 roku. Teraz to się udało. W obydwu ośrodkach mieszka ponad 400 zwierząt. Obydwa zoo zostaną przekształcone w ogrody botaniczne.
Autor: nsz / Źródło: upi.com
Źródło zdjęcia głównego: x@ray, CC BY-SA