Kosowski parlament jednogłośnie przyjął konstytucję, która ma umożliwić Kosowarom przejęcie administracji w kraju od misji ONZ. Ustawa zasadnicza wejdzie w życie 15 czerwca.
- Przyjmując tę konstytucję, stworzyliśmy fundamenty, które pozwolą nam budować Kosowo jako państwo demokratyczne i suwerenne - oświadczył przewodniczący parlamentu Jakup Krasniqi.
Według Kosowarów, redagująca dokument komisja konstytucyjna czerpała zwłaszcza z idei "ojców założycieli" Stanów Zjednoczonych Ameryki. Mówił tak przewodniczący komisji Hajredin Kuci, wymieniając przykładowo takie wartości, jak życie w wolności i dążenie do szczęścia.
Szef unijnej misji aprobuje konstytucję
Zanim projekt trafił do parlamentu, musiał jednak zostać zaaprobowany przez szefa policyjno-prawnej misji UE w Kosowie (EULEX) Pietera Feitha. Według konstytucji, właśnie jemu przysługiwać będzie prawo do "wycofania albo uznania za nieważne decyzji podjętych przez władze Kosowa".
Po lekturze Feith zapewnił, że konstytucja gwarantuje prawa mniejszościom, w tym także Serbom. O tym samym zapewnił Kuci twierdząc, że Kosowo będzie pokojową, wieloetniczną wspólnotą równoprawnych ludzi i narodów, z rynkową gospodarką.
Kosowo ogłosiło niepodległość 17 lutego. Dotychczas uznało je blisko 40 krajów, w tym USA, Polska i inne kraje UE.
Źródło: PAP, tvn24.pl