Podczas zatrzymania północnokoreańskiego trawlera przez rosyjską straż wybrzeża doszło do incydentu. Zginął rybak - poinformowała Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji (FSB). Ośmiu innych zostało rannych. Na trawlerze Rosjanie odkryli nielegalny połów.
Rosyjscy funkcjonariusze weszli na statek Dae Yang 10, gdy wpłynął on na rosyjskie wody Morza Japońskiego. - Na pokładzie odkryli "nielegalnie wyłowione morskie biozasoby" - głosi komunikat FSB.
Szamotanina i użycie broni
Rosjanie twierdzą, że w pewnym momencie 48-osobowa załoga trawlera zaczęła zachowywać się agresywnie, odmawiając podporządkowania się funkcjonariuszom. Miała także próbować ucieczki.
Doszło do szamotaniny, w wyniku której jeden z funkcjonariuszy został ranny. W odpowiedzi Rosjanie użyli broni, raniąc dziewięciu rybaków. Jeden z nich zmarł. Rosja i Koreą Północna utrzymują względnie dobre stosunki, ale regularnie dochodzi do incydentów z udziałem północnokoreańskich rybaków zapędzających się do rosyjskiej wyłącznej strefy ekonomicznej. Rosjanie czasem używają broni.
Autor: AG/tr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: RIA Novosti archive / Wikipedia / CC-BY-SA 3.0 | Andrey Bichurov