Korea Północna przekaże w czwartek Pekinowi pełny raport dotyczący jej programu nuklearnego. Informacje te miały trafić do USA już pół roku temu, a niewywiązanie się Phenianu z umowy spowodowało kryzys w stosunkach amerykańsko-koreańskich.
Informację przekazał wiceszef chińskiego MSZ Wu Dawei, który przewodniczył sześciostronnym rozmowom ws. programu atomowego Korei Północnej.
Przekazanie dokumentu ma być warunkiem skreślenia Korei Północnej z amerykańskiej czarnej listy państw sponsorujących terroryzm. Według strony chińskiej, Stany Zjednoczone zgodziły się już na podjęcie kroków w tym kierunku.
- USA wypełnią swe zobowiązania w sprawie usunięcia KRLD z listy państw popierających terroryzm a także usuną ten kraj z listy państw, wobec których obowiązuje ustawa zakazująca wymiany handlowej z wrogiem - oznajmił chiński polityk.
I tak was sprawdzimy
Szefowa amerykańskiej dyplomacji Condoleezza Rice, jeszcze przed dostarczeniem dokumentu powiedziała, że prawdziwość raportu trzeba będzie sprawdzić i potwierdzić rezygnację Phenianu z ambicji dotyczących broni atomowej.
A jeśli Korea by skłamała? - Odpowiedź jest prosta: zmusimy Koreę Północną by odpowiedziała za swój krok, ponownie nakładając na ten kraj wszelkie możliwe dotychczasowe sankcje a także kilka nowych - odpowiedziała amerykańska sekretarz stanu.
Koreański atom
W październiku 2002 roku, w kilka miesięcy po tym jak prezydent USA George W. Bush umieścił KRLD - wraz z Iranem i Irakiem - na "osi zła", amerykańskie źródła podały, iż Korea Płn. przyznała, że dysponuje programem wzbogacania uranu.
Wtedy sytuacja stała się naprawdę napięta. Międzynarodowe konsorcjum wycofało się z budowy dwóch reaktorów, które miały powstać w zamian za zamknięcie ośrodka jądrowego w Jongbion, a KRLD wycofała się z traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT).
Po pierwszej eksplozji ładunku nuklearnego w październiku 2006 r., Phenian w trakcie negocjacji z udziałem USA, Japonii, Chin, Rosji i obu państw koreańskich, zgodził się zlikwidować swój arsenał nuklearny w zamian za pomoc gospodarczą.
Zobowiązał się też zamknąć reaktor w Jongbion i przekazać pełną dokumentację dotyczącą swojego programu nuklearnego pozostałym stronom.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24