Parlament Luksemburga przyjął we wtorek, już w pierwszym czytaniu, ustawę legalizującą eutanazję. To już trzeci, po Holandii i Belgii, kraj, w którym lekarze będą mogli pomóc osobie śmiertelnie chorej w popełnieniu samobójstwa.
Proces legislacyjny nie jest jeszcze zakończony. Ustawa najprawdopodobniej wejdzie w życie za kilka miesięcy. Została uchwalona w 59-osobowym parlamencie stosunkiem głosów 30 do 26. Według luksemburskich mediów wynik głosowania to porażka premiera Jeana-Claude'a Junckera. Jego partia Chrześcijańsko-Społeczna (CSV) głosowała przeciwko legalizacji śmierci na życzenie chorego.
- CSV i kościół katolicki opowiedziały się przeciwko ustawie o eutanazji, nazywając ją morderstwem. My powiedzieliśmy: nie, to tylko inny sposób odejścia - powiedział Jean Huss z partii Zielonych, który wraz z Lydie'ą Err z partii socjalistycznej był wnioskodawcą ustawy.
Eutanazja po raz trzeci
Pierwszym krajem, który w kwietniu 2001 roku zalegalizował eutanazję była Holandia. W kraju tym przeciwnicy zabiegu przywoływali przypadek nazistowskich Niemiec, w których zabito tysiące niepełnosprawnych dzieci i umysłowo chorych dorosłych.
Wkrótce w ślady Holandii poszła Belgia.
Zadaniem luksemburskiego deputowanego Hussa obawy, iż na starsze osoby może być wywierana presja, by popełniły samobójstwo, jest bezpodstawna. Zapewnił, że ustawa jest odpowiednio prawnie zabezpieczona.
Potrzebny "testament życia"
Eutanazja w Luksemburgu dopuszczalna byłaby wobec terminalnie chorych. Mogłyby o nią zabiegać też osoby cierpiące na nieuleczalne choroby, ale jedynie po wielokrotnym domaganiu się jej przez nich samych.
Wymagane byłoby oświadczenie woli pacjenta, co za przykładem Belgii nazywane jest "testamentem życia" oraz zgoda dwóch lekarzy i konsylium ekspertów.
Według Hussa depenalizacja pozwoliłaby skończyć z hipokryzją, jaka obecnie otacza nielegalne przypadki eutanazji w Luksemburgu. Niektórzy cierpiący Luksemburczycy, zdeterminowani by zakończyć życie, wyjeżdżają do Szwajcarii. Tam pomoc w samobójstwie jest legalna i działają dwa stowarzyszenia, które oferują śmierć na żądanie.
W Luksemburgu, którego ludność bardzo przywiązana jest do katolicyzmu, propozycja legalizacji eutanazji wzbudziła gorące dyskusje. Świat medyczny był w większości jej przeciwny.
Nie będzie nadużyć
W większości krajów europejskich pomoc udzielona pragnącym umrzeć nieuleczalnie chorym kwalifikowana jest jako morderstwo. Prawodawstwo może jednak łagodzić w takich przypadkach wymiar kary.
Ustawa przyjęta w Luksemburgu przewiduje też powołanie specjalnej komisji, złożonej z lekarzy, ale i z przedstawicieli społeczeństwa, która miałaby sprawdzać, czy poszczególne sprawy spełniają wymogi prawne i proceduralne.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24