Samolot jemeńskich sił powietrznych spadł na dzielnicę mieszkaniową w Sanie. Według służb bezpieczeństwa zginęło co najmniej 12 osób, a 11 zostało rannych. Jemeński resort obrony poinformował, że maszyna wykonywała lot ćwiczebny.
Przyczyny katastrofy nie są na razie znane. Telewizja Al-Arabija twierdzi, że eksplodował jeden z dwóch pocisków rakietowych, w które uzbrojony był ten samolot.
Agencja Reutera pisze, powołując się na anonimowego przedstawiciela jemeńskich sił zbrojnych, że był to produkowany przez ZSRR samolot bombowo-szturmowy SU-22. Według Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych, jemeńskie lotnictwo wojskowe ma 30 takich maszyn i cztery SU-22UM3.
Pilot zdążył się katapultować
Rzecznik MSW Mohammed al-Mawry powiedział agencji Associated Press, że samolot uderzył w dwa domy w dzielnicy Al-Kadissija i że wśród ofiar katastrofy jest pilot. Z kolei Reuters pisze, powołując się na niewymienionego z nazwiska przedstawiciela jemeńskich służb bezpieczeństwa, że pilot zdołał się katapultować.
Na zdjęciach z miejsca katastrofy, zamieszczanych na portalach społecznościowych, widać jedne zwłoki koło płonących szczątków samolotu i kilka płonących samochodów.
W listopadzie ubiegłego roku w katastrofie jemeńskiego samolotu transportowego, który rozbił się w pobliżu lotniska w Sanie, zginęło 10 osób - wszyscy, którzy byli na pokładzie.
Autor: abs / Źródło: PAP