Straciła opanowanie nad kierownicą i uderzyła w barierkę - zginęła na miejscu. Inny kierowca uciekając przed nią uderzył w kolejny samochód. Zdarzenie to sparaliżowało na wiele godzin autostradę w Nowym Jorku.
Zaczęło się od tego, że 30-letnia kobieta straciła panowanie nad kierownicą i zjechała na prawy pas ruchu. Kobieta uderzyła w betonową barierkę i wypadła przez szybę. Zginęła na miejscu.
Wcześniej zajechała drogę ciężarówce pocztowej. Kierowca ciężarówki nie miał innego wyjścia jak zjechać na lewą stronę drogi. Wtedy uderzył w kolejny samochód. Ciężarówka stanęła w poprzek drogi.
Kierowca z licznymi obrażeniami został przewieziony do szpitala.
Na miejsce wypadku przyjechała straż pożarna, która usuwała skutki wypadku.
Po karambolu utworzyły się potężne korki.
kj/iga
Źródło: ENEX, TVN24