Iran zamierza uruchomić swą pierwszą elektrownię atomową pod miastem Buszer w 2009 roku, po wielu latach opóźnień w jej budowie - poinformowała we wtorek irańska oficjalna agencja prasowa IRNA. Rosja dostarczyła już paliwo nuklearne o wartości blisko miliarda dolarów.
- Proces uruchamiania elektrowni atomowej w Buszerze został rozpoczęty i mamy nadzieję, że elektrownia zostanie uruchomiona w 2009 roku zgodnie z porozumieniem, jakie zawarliśmy ze stroną rosyjską - powiedział zacytowany przez IRNA rzecznik Organizacji Energii Atomowej Iranu Mohsen Delaviz.
Nie przytoczył jednak żadnej ścisłej daty włączenia siłowni.
Iran liczy na Rosję
Rosja podjęła się w 1995 zbudowania elektrowni w Buszerze w miejscu, skąd w konsekwencji rewolucji irańskiej 1979 roku wycofała się niemiecka firma Siemens.
- W naszych stosunkach z Rosjanami przeważa dobry klimat i mamy nadzieję, że będą oni dotrzymywać swych zobowiązań - dodał Delaviz.
Odpowiedzialna za budowę elektrowni rosyjska firma Atomstrojeksport we wrześniu zapewniała, że cały projekt jest na ukończeniu. Na razie ma tam działać jeden reaktor ciśnieniowy WWER-1000 o mocy tysiąca megawatów.
Według Teheranu, podejmowane działania mają wymiar cywilny. Ale Zachód, a także ONZ w swoich rezolucjach, obłożyła Iran sankcjami za kontynuowanie prac nad wzbogacaniem uranu.
Źródło: PAP