Pochodzący z Korei Południowej inspektor Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej zginął w wypadku samochodowym w Iranie - podały tamtejsze media. Drugi inspektor - ze Słowenii - został ranny.
Mająca siedzibę w Wiedniu MEAE podała w komunikacie, że znajduje się w stałym kontakcie z władzami w Teheranie.
Według doniesień z Iranu samochód wiozący inspektorów w pobliżu produkującego tzw. ciężką wodę kompleksu Arak wyleciał z drogi i przekoziołkował.
- Jestem głęboko zasmucony informacją, że inspektor Agencji zginął dziś podczas wykonywania swoich obowiązków - powiedział wysłannik Iranu przy MAEA Ali Asghar Soltanieh.
Spór o atom
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej często wysyła do Iranu inspektorów, którzy kontrolują tamtejsze zakłady nuklearne.
Wszystko ma związek z programem atomowym, realizowanym od lat przez Teheran. Zdaniem Zachodu i Izraela może on mieć charakter wojskowy i służyć uzyskaniu broni masowego rażenia. Te oskarżenia, od wielu lat konsekwentnie odrzuca Teheran.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org