Hillary Clinton wraca do gry

Aktualizacja:
 
Hillary Clinton wciąż w grzeEPA

Pogłoski o śmierci (politycznej) Hillary Clinton są grubo przesadzone - pokazała kolejna runda prawyborów w USA. Była Pierwsza Dama zwyciężyła w Ohio i Rhode Island i jest bliska zwycięstwa w Teksasie. Barack Obama pokonał ją tylko w Vermont. U republikanów triumfuje John McCain.

Maciej Wierzyński komentuje szanse Clinton
Maciej Wierzyński komentuje szanse Clinton0503WIERZYNSKI.avi

Hillary Clinton zdecydowanie wygrała prawybory w stanie Ohio, zmniejszając nieco przewagę Baracka Obamy w wyścigu Demokratów do nominacji prezydenckiej. Po obliczeniu 88 procent głosów, była Pierwsza Dama miała ich w Ohio 55 procent, podczas gdy jej rywal zdobył 43 procent głosów.

W Teksasie natomiast po zliczeniu 82 procent głosów, pani Clinton zdobyła poparcie 51 procent, a Obama - 47 procent wyborców. Według agencji Associated Press, Obama ma natomiast prowadzić w głosowaniach na tzw. sąsiedzkich zebraniach działaczy partii (caucuses). Na ich podstawie przydzielana jest jedna trzecia liczby delegatów z tego stanu na przedwyborczą konwencję.

Clinton wciąż ma szanse na nominacje

Pani Clinton przerwała zwycięską passę z ostatnich tygodni czarnoskórego senatora z Illinois, uważanego do niedawna za faworyta do roli kandydata prezydenckiego Partii Demokratycznej.

 
Barack Obama - robi dobrą minę do złej gry EPA

W przemówieniu, wygłoszonym tego wieczoru w Columbus w Ohio, senator z Nowego Jorku powiedziała, że jest gotowa do dalszej rywalizacji z Obamą, w której wyborcy rozsądzą, czy wolą jego inspirujące przemówienia, czy jej doświadczenie, profesjonalizm i rozwagę, cechy najlepiej - jej zdaniem - predestynujące ją do objęcia najwyższego urzędu.

"Yes, she can"

Tłum jej sympatyków powitał ją burzliwą owacją i skandował: "Yes, she can" ("Tak, ona może" - w nawiązaniu do znanego hasła Obamy: "Yes, we can" - Tak, możemy).

Przed wtorkowymi prawyborami przewidywano, że jeśli Clinton przegra w Ohio i Teksasie, gdzie tego dnia także odbywało się głosowanie, wynik wyścigu będzie przesądzony na korzyść Obamy. Jego doradcy naciskali nawet na nią - i nagłośnili to w mediach- aby w razie przegranej wycofała się z wyścigu w interesie jedności partii. Prognozy te okazały się jednak błędne.

Oboje kandydaci podzielili się zwycięstwami w małych stanach: Vermont, gdzie zwyciężył Obama, i w Rhode Island, gdzie wygrała Clinton.

 
Hillary Clinton wciąż w prezydenckim wyścigu EPA

Walka u Demokratów wciąż nierozstrzygnięta

Dotychczasowe wyniki oznaczają, że rywalizacja wśród Demokratów znowu się przedłuża i może - zdaniem obserwatorów - przeciągnąć się nawet do konwencji w Denver. Według szacunków stacji MSNBC dotychczas Obama zebrał 1,202 głosów, a Clinton 1,042.

Jeśli żadnemu z dwojga kandydatów nie uda się zdobyć niezbędnego minimum 2026 delegatów, o nominacji zadecydują głosy tzw. superdelegatów. To prominentni politycy i działacze Partii Demokratycznej, którzy nie są zobowiązani do głosowania na poszczególnych kandydatów według wyników prawyborów i stanowią prawie 20 procent delegatów na konwencję.

McCain bierze wszystko

W rezultacie wtorkowych prawyborów ostatecznie rozstrzygnęła się natomiast walka o nominację w Partii Republikańskiej. Senator John McCain osiągnął wymagane minimum 1 191 delegatów na konwencję partyjną, przypieczętowując tym samym swoją nominację (formalnie nastąpi ona na konwencji). McCain wygrał wtorkowe prawybory w czterech stanach.

Jego oponent, były gubernator Arkansas, Mike Huckabee, uznał swoją porażkę i wycofał się dalszego z wyścigu.

(OSTATNIA PROSTA W PRAWYBORACH W USA - CZYTAJ WIĘCEJ)

Źródło: Reuters, CNN, PAP

Źródło zdjęcia głównego: EPA