"Hej Facebook, karmienie piersią nie jest nieprzyzwoite!" - z transparentami o takiej treści protestowały kobiety przed amerykańskimi siedzibami Facebooka m.in. w Austin w Teksasie i w Menlo Park w Kalifornii. Uważają, że polityka portalu jest dyskryminująca ponieważ zdjęcia karmienia piersią są często uznawane za pornograficzne i usuwane z ich kont.
- To dyskryminacja! Kobiety w ciągu dnia spędzają wiele godzin z niemowlakami. One nie chcą epatować nagością. Dla nich to jest normalna część dnia - tłumaczyła jedna z uczestniczek protestów, położna Emma Kwasniewski.
Kobiety chcą przekonać Facebooka, żeby zmienił swoje podejście do sprawy i przestał uznawać za pornograficzne zdjęcia, które pokazują - według nich - jedynie naturalne czynności.
Facebook: to nie jest dyskryminacja
Facebook wydał już w tej sprawie oświadczenie, w którym napisał, że nie we wszystkich przypadkach takie zdjęcia są usuwane. Portal dodał też, że "stara się, żeby jego zasady były dopasowane do potrzeb wszystkich grup, także matek karmiących piersią".
W oświadczeniu przedstawiciele Facebooka przyznali, że "w niektórych przypadkach zdjęcia zawierające nagość - w tym np. odkrytą pierś - są naruszeniem warunków portalu". "Jeśli takie zdjęcia są zgłaszane do nas, kontaktujemy się z osobą, które je umieściła i usuwamy je" - napisali. Kasowanie zdjęć matek karmiących piersią, które nie stanowią naruszenia regulaminu, wytłumaczyli natłokiem zgłoszeń, które przychodzą do pracowników.
Źródło: houston.cbslocal.com
Źródło zdjęcia głównego: TVN24