Niespokojny dzień w Iraku. W dwóch zamachach w Ramadi, stolicy prowincji Anbar zginęły co najmniej 23 osoby, a ponad sto kolejnych zostało rannych. W atakach ucierpiał gubernator regionu.
Do pierwszego zamachu doszło na głównej ulicy Ramadi, w pobliżu budynku lokalnej administracji.
Na miejsce przybyli: gubernator Kasim al-Fahdawi, zastępca szefa policji i inni oficjele. Wtedy to drugi zamachowiec-samobójca zdetonował ładunki wybuchowe, którymi był opasany.
Zastępca szefa policji zginął na miejscu, gubernator i pozostali przedstawiciele władz zostali ranni.
Siły bezpieczeństwa zarządziły w okolicy godzinę policyjną.
Źródło: PAP