Wirus A/H1N1 nadal się rozprzestrzenia i przekracza granice kolejnych krajów. Na całym świecie zachorowało już ponad 44 tys. osób. Obecność śmiercionośnego wirusa zanotowano w 93 krajach, w tym pierwszy przypadek na Słowenii.
Według ostatnich danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), na całym świecie odnotowano 44.287 przypadków zarażenia. Zdaniem WHO w ciągu ostatnich dwóch dni liczba chorych zwiększyła się o 10 proc. Znaczny wzrost zachorowań odnotowały Argentyna, W. Brytania, Kanada, Chile, Chiny, Filipiny i Tajlandia.
Pierwszy przypadek wirusa zanotowano w piątek w Słowenii. Jak poinformowało Ministerstwa Zdrowia chora to kobieta, która kilka dni temu wróciła z Nowego Jorku. Jej stan jest dobry.
2 lata walki z wirusem
W Stanach Zjednoczonych naliczono już 21.499 zachorowań i 87 zgonów wywołanych przez A/H1N1. Zdaniem amerykańskiego Centrum ds. Kontroli i Zapobiegania Chorobom liczba ta niemal podwoiła się od ubiegłego tygodnia - wówczas odnotowano 18 tys. zachorowań i 44 zgony.
Od wybuchu epidemii w kwietniu z powodu zarażenia nowym szczepem grypy na całym świecie zmarło 180 osób. W ubiegłym tygodniu WHO uznało, że świat ma do czynienia z "umiarkowaną" pandemią A/H1N1, która może potrwać nawet dwa lata.
eko /ola
Źródło: PAP, interfax.ru