Olbrzymi blok lodu wprawił w zachwyt naukowców mieszkających na wyspie Macquarie położonej na południowych krańcach Oceanu Spokojnego. Góra lodowa o szerokości 50 m i długości 500 m dryfuje w połowie drogi między Australią i Antarktydą.
- Nigdy nie widziałem czegoś podobnego. Na horyzoncie zobaczyliśmy ogromną pływającą wyspę lodową - mówi biolog dr Dean Miller, który pierwszy wypatrzył lodową górę. Naukowcy z Australian Antarctic Division (AAD), którzy opublikowali zdjęcia góry na swojej stronie internetowej szacuje, że olbrzymi blok lodu mierzy około 50 m wysokości i 500m długości. I to właśnie gabaryty góry najbardziej zaskakują.
- W ciągu roku kilka lodowców dryfuje powoli na północ w kierunku prądów oceanicznych wyspy Macquarie. Wiemy, że istnieje również kilka lodowców w odległości 100 - 200 km na zachód od wyspy. - dodaje dr Miller.
Zagrożenie dla żeglugi
AAD podkreślają, że sfotografowana przez nich wielka bryła lodu zmierzająca na północ w stronę Nowej Zelandii powoli zacznie się topić i w ciągu najbliższych miesięcy będzie stanowiła poważne zagrożeniem dla bezpieczeństwa żeglugi.
Macquarie jest wyspą administracyjnie wchodzącą w skład australijskiej Tasmanii. Położona jest na południowych krańcach Oceanu Spokojnego w odległości ok. 1450 km na południe od Australii i ok. 1500 na północ od Antarktydy, a zaliczana jest do wysp antarktycznych. Wpisana jest na listę Światowego Dziedzictwa ze względu na niesamowitą populację zwierząt morskich i roślin.
Źródło: EPA