Geje w prywatnych firmach zarabiają średnio o o 6,5 proc. mniej niż ich heteroseksualni koledzy. Lesbijki natomiast o dwa procent więcej od kobiet preferujących płeć przeciwną. Jednak dalej kobiety zarabiają o prawie jedną piątą mniej niż mężczyźni - wynika z badań, które opublikowały francuskie dzienniki.
- Po wyeliminowaniu wszystkich czynników mogących wypaczyć rezultaty, dochodzimy do różnicy wynagrodzenia, która wydaje się niewytłumaczalna. Jedynym wyjaśnieniem pozostaje to, że wielu pracodawców, ze względu na swoją niechęć czy uprzedzenia do gejów, zaniża ich zarobki - twierdzą autorzy badania opublikowanego w "Liberation".
Lesbijki zarabiają więcej...
Homoseksualiści-mężczyźni zarabiają średnio mniej o 6,5 proc. w sektorze prywatnym i 5,5 proc. w sektorze publicznym niż pracownicy o orientacji heteroseksualnej na podobnych stanowiskach. Podobna dyskryminacja nie dotyczy natomiast lesbijek. Przeciwnie - studium ujawnia, że zarabiają one średnio o 2 proc. więcej od kobiet heteroseksualnych. Ekonomiści tłumaczą to tym, że te ostatnie często spędzają mniej godzin w pracy z powodu obowiązku opieki nad dziećmi.
Według "Liberation", nowe francuskie badanie potwierdza rezultaty podobnych studiów, zrealizowanych wcześniej za granicą, przede wszystkim w USA. Dziennik przypomina, że dyskryminacja gejów w pracy utrzymuje się we Francji mimo że grożą za nią pracodawcom surowe kary - 3 lata więzienia i 45 tysięcy grzywny.
... ale i tak gorzej niż mężczyźni
Jeszcze większym problemem pozostaje we Francji, jak i w innych krajach Europy, nierówność zarobków ze względu na płeć. Jak podał w ubiegły czwartek "Le Monde", cytując paryski ośrodek badań ekonomicznych OFCE, płaca kobiet we francuskich firmach prywatnych pozostaje średnio o około jedną czwartą niższa od płacy mężczyzn. Nawet kobiety, które nie mają dzieci i związanych z tym obowiązków, zarabiają średnio 17 proc. mniej od mężczyzn.
Pracodawcy żywią często uprzedzenie, że kobiety angażują się mniej w obowiązki zawodowe niż ich męscy koledzy - podsumowuje "Le Monde".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu