Facebook sypie głowę popiołem

 
Facebook obiecuje ułatwienia w zarządzaniu prywatnościąsxc.hu

Szef Facebooka Mark Zuckerberg przyznał, że podczas wprowadzania zmian w działaniu jego serwisu w ostatnich miesiącach zostały popełnione "pewne błędy". Dyrektor zapewnił, że w najbliższych tygodniach poprawki zostaną skorygowane tak, aby użytkownicy mogli łatwiej chronić swoją prywatność i wyłączać zewnętrzne aplikacje.

Wielu użytkowników Facebooka skarżyło się w ostatnim czasie na niezwykle złożone ustawienia dotyczące prywatności i udostępniania osobistych informacji.

Sprawę skomplikowała jeszcze ekspansja serwisu na inne strony - za pomocą specjalnych modułów zupełnie zewnętrzne strony otrzymywały dostęp do informacji na temat zalogowanych do Facebooka użytkowników.

Przeprosiny

- Wielu z was uważa, że nasze ustawienia są zbyt skomplikowane - przyznał Zuckerberg w opinii opublikowanej na łamach "Washington Post". - Chcieliśmy dać wam możliwość wielu precyzyjnych ustawień, ale to nie było to, czego wielu z was oczekiwało - zaznaczył.

Wcześniej Mark Zuckerberg w liście do jednego z blogerów napisał: "Popełniliśmy trochę błędów, ale mam nadzieję, że po tym wszystkim serwis będzie lepszy, a użytkownicy zrozumieją, że mieliśmy dobre intencje i odpowiadamy na ich wymagania".

Idą zmiany

Poza przeprosinami, szef Facebooka poinformował o pracach nad kolejnymi zmianami, które mają ułatwić sposoby zarządzania prywatnością przez użytkowników serwisu. Mają zostać wprowadzone w najbliższych tygodniach.

Wraz z nimi, facebookowa społeczność otrzyma możliwości łatwiejszego kontrolowania zewnętrznych aplikacji działających w serwisie, m.in. gier.

Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu