Europa z Traktatem. "To nowa era"

Aktualizacja:
 
Traktat Lizboński został podpisany w 2007 rokuPAP/EPA

- Wejście w życie Traktatu Lizbońskiego to nowa era współpracy między krajami Unii Europejskiej - takiego zdania jest Fredrik Reinfeldt, premier sprawującej unijne przewodnictwo Szwecji.

Dziś otwiera się nowa era współpracy w łonie UE. Wraz z Traktatem z Lizbony, wchodzącym dzisiaj w życie, UE jest wyposażona w środki, które pozwolą jej stawić czoło nowym wyzwaniom Fredrik Reinfeldt, premier Szwecji

Traktat z Lizbony stawia obywateli w centrum zainteresowania europejskiego projektu. Bardzo się cieszę, że dysponujemy właściwymi instytucjami, dzięki którym możemy działać, oraz że nasza sytuacja jest stabilna i pozwala na skoncentrowanie całej naszej energii na tym, co jest istotne dla naszych mieszkańców Jose Manuel Barroso

Jego zdaniem, Traktat z Lizbony sprawia, że UE staje na wysokości zadania, jeśli chodzi o zapewnienie oczekiwanej przez obywateli "przejrzystości działania, demokracji i skuteczności".

Koniec debaty

Głos w sprawie Traktatu Lizbońskiego zabrał także przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. Jego zdaniem wejście w życie Traktatu to koniec wieloletniej wewnętrznej debaty instytucjonalnej o reformie rozszerzonej UE.

"Traktat z Lizbony stawia obywateli w centrum zainteresowania europejskiego projektu. Bardzo się cieszę, że dysponujemy właściwymi instytucjami, dzięki którym możemy działać, oraz że nasza sytuacja jest stabilna i pozwala na skoncentrowanie całej naszej energii na tym, co jest istotne dla naszych mieszkańców" - podkreślił szef KE.

Jego zdaniem, Unia Europejska "będzie mogła w pełni skupić się na pokonaniu kryzysu gospodarczego i finansowego oraz podjąć wysiłki na rzecz nowej strategii UE 2020 zmierzającej do osiągnięcia wzrostu przy realizacji proekologicznych założeń".

Nowi w Unii

We wtorek swoje stanowisko obejmuje wybrana przez szefów państw i rządów na wysokiego przedstawiciela ds. polityki zagranicznej baronessa Catherine Ashton. Zgodnie z Traktatem z Lizbony, staje na czele nowo tworzonego korpusu dyplomatycznego UE i zasiada w KE w randze wiceprzewodniczącej.

Jeśli chodzi o nowe stanowisko unijnego "prezydenta", czyli stałego przewodniczącego Rady Europejskiej, to wybrany na nie były premier Belgii Herman Van Rompuy obejmie je 1 stycznia.

Feta w Lizbonie

Jednak przewodniczącego-elekta nie może zabraknąć w Lizbonie, gdzie odbędą się uroczystości okazji wejścia w życie Traktatu. Uczestniczyć w nich będą najważniejsi unijni politycy.

Przemówienia wygłoszą: przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, Barroso, Reinfeldt, premier Portugalii Jose Socrates i premier Hiszpanii Jose Luis Rodriguez Zapatero. Obecna będzie także baronessa Ashton.

CZYTAJ WIĘCEJ: EUROPA MA TRAKTAT

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA