Erdogan znosi sądy specjalne. Chce pozyskać armię

Aktualizacja:

Turecki parlament uchwalił w piątek - na wniosek rządu - zniesienie sądów specjalnych, które w ostatnich latach skazały za "spiskowanie przeciwko rządowi" setki oficerów. W ten sposób premier Erdogan, osłabiony wskutek skandali korupcyjnych, chce pozyskać wojsko.

Odtąd tureccy oficerowie będą sądzeni przez sądy zwykłe. Skrócono także maksymalny dopuszczalny okres przetrzymywania wojskowych w areszcie prewencyjnym z siedmiu i pół do pięciu lat.

Parlament ograniczył również w piątek możliwości inwigilacji telefonicznej tureckich sędziów.

Konkurent na horyzoncie?

Motywem prowadzonych przez konserwatywno-islamską rządzącą Partię Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) masowych czystek w wojsku oraz w policji, w której zwolniono w ostatnich miesiącach ponad 6000 funkcjonariuszy, jest obawa Recepa Tayyipa Erdogana przed rosnącymi wpływami charyzmatycznego kaznodziei muzułmańskiego Fethullaha Gulena.

Uważa on dawnego sprzymierzeńca, który kieruje ruchem swych zwolenników z USA, za groźnego kandydata do objęcia władzy w Turcji.

W połowie grudnia, na trzy miesiące przed wyznaczonymi na marzec wyborami samorządowymi w Turcji, oskarżył Gulena o to, że stworzył "siatkę" swych zwolenników resortach siłowych i aparacie wymiaru sprawiedliwości.

Czystka prowadzona przez premiera objęła także ponad 300 sędziów i prokuratorów.

Sztab generalny tureckiej armii, tradycyjnej ostoi laicyzmu w kraju, zażądał ostatnio rewizji dwóch zbiorowych procesów, w których skazano w 2012 i 2013 roku setki oficerów średniego i wyższego szczebla. Dowództwo armii, ośmielone osłabieniem pozycji Erdogana, ogłosiło, że zostały "zmanipulowane".

Zamach stanu w imię laicyzmu

Tureckie siły zbrojne dokonały między 1960 a 1980 rokiem trzech zamachów stanu w imię zachowania laickości państwa, a w 1997 r. odsunęły od władzy rząd, na czele którego stali islamiści.

W 16 lat później, w połowie ub.r., przed sądem specjalnym postawiono uczestników tego wojskowego przewrotu. W stosunku do 103 spośród nich prokurator zażądał kary dożywotniego więzienia.

Na dożywocie skazano wówczas byłego dowódcę armii i 13 innych generałów.

Erdogan był 4 lutego w Berlinie:

Autor: pk\mtom / Źródło: PAP