Dzieci zginęły w nalocie


Dziesięciu cywilów, w tym ośmioro dzieci w wieku szkolnym zginęło w nalocie sił międzynarodowych na północnym-wschodzie Afganistanu

O cywilnych ofiarach poinformował gubernator prowincji Kunar, Saied Fazlullah Wahedi. - To bardzo górzysta okolica, nie możemy się tam dostać z powodu obecności talibów. Wioskowa starszyzna przekazała nam, że w wyniku nalotu zginęło 10 osób, w tym ośmiu uczniów - oświadczył Wahedi.

Prezydent potępia

Sprawa doczekała się reakcji samego prezydenta Afganistanu Hamida Karzaja. W wydanym w poniedziałek oświadczeniu wyraził smutek z powodu śmierci cywilów w "operacji wojskowej" w Kunar. Przywódca złożył również obietnicę - zapowiedział mianowicie przeprowadzenie dochodzenia w tej sprawie.

Wody w usta nabrali przedstawiciele sił NATO w Afganistanie. Oświadczyli oni, że przyjrzą się sprawie, jednak nie chcieli komentować tych informacji.

Źródło: PAP