Gruziński prezydent Michaił Saakaszwili wspomina tragicznie zmarłego Lecha Kaczyńskiego. - Był wielkim wojownikiem. Wolność, odwaga, przyszłość jego kraju - na tym zależało mu najbardziej. Dla mnie był też osobiście jednym z najlepszych przyjaciół i przyjacielem Gruzji - powiedział w wywiadzie dla telewizji CNN.
Michaił Saakaszwili w kilka godzin po tragedii polskiego samolotu pod Smoleńskiem kazał Lechowi Kaczyńskiemu nadać pośmiertnie tytuł i order Narodowego Bohatera Gruzji. Potem wspominał go w rozmowie z telewizją CNN.
"Pogrążamy się w żałobie"
- Jesteśmy załamani. Wraz z wami pogrążamy się w żałobie. Ja i wielu Gruzinów straciliśmy wspaniałych przyjaciół - powiedział, zwracając się do Polaków, poruszony Saakaszwili. I dodawał, wspominając Lecha Kaczyńskiego: Był naszym przyjacielem, bohaterem Gruzji i wspaniałym głosem wolności w Unii Europejskiej.
Wspomniał też Pierwszą Damę, Marię Kaczyńską. - Niezwykłą osobą była także jego żona, pani Maria. Wspaniała była więź, która ich łączyła - powiedział.
"Co zrobił dla Gruzji"
Michaił Saakaszwili wspomniał też zaangażowanie polskiego prezydenta podczas wojny jego kraju z Rosją.
- Nigdy nie zapomnimy tego, co zrobił dla Gruzji - zapewnił Michaił Saakaszwili. - Był człowiekiem wielkiej odwagi - nie tylko politycznej, przede wszystkim osobistej. Pamiętam, jak przybył do bombardowanej Gruzji, choć inni politycy mu tego odradzali. On pokazał niezwykłą odwagę i stanął przed nami - mówił.
"Bohater"
- Dla mnie jest bohaterem. Człowiekiem, którego działania zawsze były powodowane przekonaniami i wielkim sercem. Dziękuję Polakom za to, że wybrali takiego człowieka na prezydenta - powiedział prezydent Gruzji.
Źródło: CNN