W czwartek poznamy laureata literackiej Nagrody Nobla, oprócz pokojowej - najbardziej prestiżowej. Po raz kolejny w gronie faworytów wymieniany jest Adam Zagajewski, a na czarnego konia wyrósł Bob Dylan. TVN24 poszukiwała przepisu na literackiego Nobla.
Droga do literackiego Nobla łatwa nie jest - dobrze zacząć od napisania i opublikowania powieści lub tomiku poezji. Nie musi być po szwedzku, bo członkowie akademii są poliglotami. Eksperci radzą jednak, że najlepiej, żeby było po angielsku.
Okoliczności sprzyjających otrzymaniu literackiego Nobla jest więcej. - Jeśli na przykład ma pan znajomego, którego kuzyn zna kogoś z komitetu noblowskiego, to panu nie zaszkodzi - mówi pół żartem, pół serio Monika Regulska, krytyk literacki z pisma "Lampa".
Tegorocznego laureata poznamy w czwartek. Z polskich pisarzy w przednoblowskich rankingach najwyżej stoi Adam Zagajewski. Gdy w lutym 2011 roku w Sztokholmie poeta promował swój zbiór poezji "Anteny w deszczu", dziennikarka "Expressen" napisała, że "Zagajewski powinien w tym roku otrzymać literackiego Nobla".
Jak w wyścigach koni
Co roku firmy bukmacherskie przyjmują zakłady dotyczące werdyktu Szwedzkiej Akademii. Według międzynarodowej firmy bukmacherskiej Unibet, Adam Zagajewski zajmuje ósme miejsce. W tym rankingu największe szanse na Nobla ma japoński pisarz Haruki Murakami, na drugim miejscu jest indyjski pisarz Vijaydan Detha, na trzeciej pozycji sklasyfikowano syryjskiego poetę Adonisa oraz amerykańskiego pisarza Cormaca McCarthy'ego. Kolejne pozycje rankingu utworzonego przez Unibet zajmują: australijski poeta Les Murray, szwedzki poeta Tomas Transtroemer oraz koreański pisarz Chang-Rae Lee.
Zagajewski powinien w tym roku otrzymać literackiego Nobla Szwedzka prasa rok temu
W rankingu innej firmy bukmacherskiej, Ladbrokes, Adam Zagajewski jest na 22. miejscu. Prowadzi, i to dość sensacyjnie, Bob Dylan - słynny muzyk.
Redakcja "Guardiana" stawia w tym roku na mieszkającą we Francji algierską pisarkę Assię Djebar przytaczając wypowiedź sekretarza literackiego Nobla Petera Englunda, w której ubolewa on nad małą liczbą kobiet wśród laureatów literackiego Nobla. Według "Guardiana", tegoroczna "arabska wiosna" dodatkowo zwiększa szanse Djebar.
Sami na siebie?
Szwedzka Akademia lubi zaskakiwać publiczność. W ostatnim dziesięcioleciu kilka razy wybierano pisarzy niemal nieznanych nawet krytykom literackim, jak np. Chińczyka Gao Xingjian w 2000 roku.
Najbardziej kontrowersyjnym Noblem literackim pozostaje jednak decyzja jury z 1974 roku, kiedy wybrano szwedzkich pisarzy: Eyvinda Johnsona i Harry'ego Martinsona. Obserwatorów oburzyło nie to, że nagrodzeni pisarze byli mało znani, ani nawet nie okoliczność, że wybierając ich pominięto takie sławy jak Graham Greene czy Saul Bellow. Kontrowersje wzbudził fakt, że obaj nagrodzeni literaci zasiadali... w noblowskim panelu i uczestniczyli w głosowaniu wybierając laureata.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Fot. Galoren, Sławek's/Wikipedia CC BY-SA