Dioksyny zyskały rozgłos w latach 60-tych, po tym jak amerykańskie wojska na masową skalę używały mieszanki pomarańczowej w wojnie wietnamskiej. Potem tytuły światowych mediów obiegła sprawa zatrucia dioksynami obecnego prezydenta Ukrainy. Ich stężenie we krwi Wiktora Juszczenki wyniosło wówczas 100 000 pg/g tłuszczu, czyli 20 tysięcy razy przekroczyło dopuszczalną normę. Czym są i co powodują?
W Irlandii, konsumentom i sprzedawcom poradzono zniszczyć wszystkie produkty wieprzowe zakupione w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy. Istnieje bowiem możliwość, że zostały skażone toksyczną substancją.
Rhodri Evans z Irlandzkiego Inspektoratu ds. Bezpiecznej Żywności odpowiada na pytania o to, czym są dioksyny i jakie skutki może wywołać spożycie zakażonej żywności.
Czym są dioksyny?
Dioksyny są jednymi z najbardziej toksycznych związków, otrzymywanych w wyniku syntezy. Istnieją w otoczeniu człowieka: np. jako produkt uboczny spalania drewna, przemysłowego spalania, czy procesu chemicznego.
Jak bardzo niebezpieczna jest żywność zakażona dioksynami?
Ryzyko jest minimalne, bo każdorazowe zakażenie jest krótkotrwałe. Toksyczność dioksyn jest zaś silnie powiązana z długotrwałą ich obecnością w silnym stężeniu. Do zabicia świnki morskiej wystarczy 0,6 mikrograma tej trucizny, ale do uśmiercenia chomika potrzeba aż 5000 razy więcej.
Jakie mogą być efekty spożycia zakażonego produktu?
Ponieważ ryzyko jest niewielkie, skutki także są niewielkie. Są jednak dowody świadczące o tym, że dioksyny przyczyniają się do powstania raka, a także mogą mieć negatywny efekt na system immunologiczny.
W jaki sposób dioksyny dostają się dostały się do pasz w irlandzkich farmach?
Nie jesteśmy tego jeszcze pewni. Sprawa jest w trakcie badania, ale wiadomo, że nie jest to kwestia jednego producenta pasz. Powinniśmy mieć więcej informacji w przeciągu kilka dni.
Źródło: tvn24.pl, BBC
Źródło zdjęcia głównego: Reuters