Czesi stają murem za Vaclavem Klausem. Większość z nich popiera żądanie prezydenta, by uzupełnić tekst Traktatu z Lizbony o zastrzeżenie, które ograniczy obowiązywanie Karty Praw Podstawowych wobec Republiki Czeskiej.
Sondaż przeprowadzony przez agencję Median wykazał, że 65 proc. Czechów popiera żądanie Klausa.
Z kolei trzy czwarte respondentów uznało, że prezydent nie powinien ustępować ze stanowiska, jeśli nie podpisze Traktatu z Lizbony.
Tak, ale...
Republika Czeska jako jedyne z 27 państw Unii Europejskiej, nie sfinalizowała jeszcze ratyfikacji lizbońskiego dokumentu. Vaclav Klaus z podpisaniem Traktatu z dwóch powodów. Po pierwsze czeka na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, po drugie domaga się uzupełnienia tekstu dokumentu z Lizbony o zastrzeżenie, które ograniczy obowiązywanie Karty Praw Podstawowych wobec Republiki Czeskiej. Ma to wyeliminować groźbę zgłaszania w Trybunale Sprawiedliwości UE roszczeń majątkowych wysiedlonych po wojnie Niemców.
Źródło: PAP, lex.pl