Miliony mieszkających w Unii Europejskiej Romów podlegają ciągłej dyskryminacji - głosi najnowszy raport Komisji Europejskiej. Odpowiedzialność za taki stan spada na kraje członkowskie, które nie robią wystarczająco wiele, by go zmienić.
- Romowie są jedną z największych mniejszości etnicznych w UE, lecz zbyt często Europa o nich zapomina - powiedział unijny komisarz ds. równych szans Vladimir Szpidla. - Zmiana tej sytuacji to wspólne zadanie UE i państw członkowskich. Mamy już narzędzia, by tego dokonać, musimy tylko bardziej efektywnie je wykorzystywać - dodał.
Bezrobocie i dziedziczna bieda
Według raportu, rozrzucone po Europie romskie społeczności są dotknięte dużo wyższą stopą bezrobocia i w większym stopniu narażone na utrwaloną z pokolenia na pokolenia biedę niż średnia w ich krajach. Średnia oczekiwana długość życia jest krótsza o 10-15 lat. Problemem jest także m.in. niski odsetek romskich dzieci uczęszczających do szkół.
Szczegółowe dane nie są dostępne, ponieważ - jak tłumaczy KE - w wielu krajach prawo zabrania prowadzenia badań statystycznych pod kątem przynależności do danej grupy etnicznej.
Wystarczy chcieć zmienić sytuację
KE uważa, że "istnieją solidne ramy środków prawnych, finansowych i w zakresie koordynacji polityki",
Romowie są jedną z największych mniejszości etnicznych w UE, lecz zbyt często Europa o nich zapomina komisarz ds. równych szans Vladimir Szpidla
Bruksela przekonuje, że jeśli "państwa członkowskie i społeczeństwo obywatelskie połączą siły", mają do dyspozycji narzędzia pozwalające na poprawę sytuacji. KE podkreśla również, że główna odpowiedzialność za kwestie istotne z punktu widzenia walki z wykluczeniem społecznym Romów (np. edukacja, zdrowie, zatrudnienie, integracja społeczna) należy do państw członkowskich.
- W tych dziedzinach UE może wyłącznie koordynować politykę państw członkowskich i wspierać jej realizację, m.in. za pośrednictwem funduszy strukturalnych - podkreśla raport.
Romowie jak niepełnosprawni
Podając pozytywne przykłady konkretnych projektów z Rumunii, Słowacji, Bułgarii czy Grecji KE pisze, że w latach 2000-2006 na projekty skierowane do Romów przeznaczono 275 mln euro ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego, a kolejny miliard euro wydano na potrzeby grup słabszych społecznie, w tym Cyganów.
Negatywnych przykładów dyskryminacji Romów z poszczególnych krajów UE w raporcie nie ma.
Z unijnego sondażu Eurobarometr wynika, że 77 proc. Europejczyków uważa, iż Romowie zajmują równie niekorzystną pozycję społeczną jak niepełnosprawni (79 proc.).
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24