Cypr ratyfikował Traktat Lizboński

 
Mimo cypryjskiej ratyfikacji, przyszłość traktatu jest niepewnaTVN24

Cypryjski parlament, pomimo sprzeciwu największej współrządzącej partii, ratyfikował w czwartek wieczorem Traktat Lizboński reformujący Unię Europejską. Przyszłość traktatu jest jednak niepewna.

Cypr jest 20. krajem, który zaaprobował Traktat. W 56-osobowym parlamencie 31 deputowanych opowiedziało się za Traktatem, 17 było mu przeciwnych. Pozostali deputowani albo wstrzymali się od głosu, albo byli nieobecni.

Przeciwko Traktatowi głosowali przedstawiciele spadkobierczyni komunistów, Postępowej Partii Ludu Pracującego, która współrządzi z partią centroprawicą i socjaldemokratami. Za Traktatem opowiedziała się Centroprawicowa Partia Demokratyczna (DIKO) i Ruch Socjaldemokratów (KISOS).

Trudna sytuacja

12 czerwca Traktat Lizboński został odrzucony w referendum przez Irlandczyków. Wydarzenie to postawiło pod dużym znakiem zapytania przyszłość dokumentu.

Niepewna sytuacja związana z ratyfikacją Traktatu panuje w Polsce i Czechach. Polski parlament opowiedział się za przyjęciem Traktatu, jednak do ratyfikacji brakuje podpisu prezydenta. Lech Kaczyński oświadczył w środę, że ratyfikuje dokument, jeżeli zrobi to Irlandia. CZYTAJ WIĘCEJ

W Czechach, prezydent Vaclav Klaus również jest przeciwnikiem traktatu. - Mam nadzieję na zablokowanie ratyfikacji traktatu UE - powiedział w wywiadzie dla dziennika "Lidove noviny". Klaus nie kryje zadowolenia z decyzji Lecha Kaczyńskiego i liczy, że czeski Trybunał Konstytucyjny uzna Traktat Lizboński za niezgodny z konstytucją. CZYTAJ WIĘCEJ

Wcześniej Traktat Reformujący Unię Europejską (Lizboński) ratyfikowały parlamenty 19 państw Unii. Jednak w pozostałych krajach, szczególnie po odrzuceniu traktatu przez Irlandię, rośnie opór przeciwko traktatowi. Irlandia była jedynym krajem, w którym przyjęcie traktatu było poddane powszechnemu głosowaniu.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24