Clinton do Afryki: Porzućcie Kaddafiego


Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton wezwała w poniedziałek przywódców państw afrykańskich, by porzucili Muammara Kaddafiego i - zgodnie z obietnicami - przystąpili do promowania demokracji na Czarnym Lądzie.

W przemówieniu do przedstawicieli Unii Afrykańskiej w Addis Abebie - pierwszym w historii wygłoszonym tam przez osobę stojącą na czele dyplomacji amerykańskiej - Clinton ostrzegła, że "dawne sposoby rządzenia nie są już do przyjęcia" i że tym, którzy się nie zreformują, grozi taka sama fala wystąpień prodemokratycznych, jak ta, która przetacza się przez Bliski Wschód.

- To prawda, że Kaddafi odgrywał istotną rolę w zapewnianiu wsparcia finansowego wielu państwom i instytucjom afrykańskim, łącznie z Unią Afrykańską, ale stało się jasne, że dawno już minął czas, kiedy może on pozostać u władzy - powiedziała Clinton w siedzibie Unii Afrykańskiej.

Tymczasem Muammar Kaddafi nic sobie nie robi z żądań Zachodu i twierdzi, że nie może on się zrzec władzy, bo żadnej władzy nie posiada.

Źródło: PAP