Choinki made in Mexico

Aktualizacja:
Choinki made in Mexico
Choinki made in Mexico
Reuters
Choinki made in MexicoReuters

Święta Bożego Narodzenia nie tylko w Polsce kojarzą się m.in. z choinkami. W Meksyku kwitnie drzewny biznes, przy okazji ratujący tereny wyjałowione pod Mexico City.

Maasto Amecameca, znajdujące się 65 km od stolicy, jest jednym z największych w kraju regionów choinkowych. Na 400 hektarach tysiące choinek rośnie, by kiedyś stać się świąteczną ozdobą w katolickim Meksyku.

Wiele osób znakomicie się przy tym bawi. Przyjeżdżają, ścinają swoje drzewko, czasem mają tu piknik. To jednoczy ludzi. klient lasku

W lesie Amecameca zakup choinek odbywa się jak w sklepie samoobsługowym - wybieramy drzewko, ścinamy i płacimy (około 30 dolarów).

- Wiele osób znakomicie się przy tym bawi - mówi Carlos Lopez, głowa rodziny. - Przyjeżdżają, ścinają swoje drzewko, czasem mają tu piknik. To jednoczy ludzi - dodaje.

Ekologiczne cele

Samoobsługowy lasek nie jest jednak tylko świąteczną atrakcją. - Ludzie przyjeżdżają tu z przeświadczeniem, że nie niszczą środowiska. Co więcej, pomagają w jego ochronie - mówi Ernesto Maurer, szef plantacji, która co roku przynosi zysk rzędu 2,3 miliona dolarów.

Plantacja taka jak ta, zwracać ma uwagę na potrzebę zalesiania odłogów, których w Meksyku przybywa. Jest częścią szerokiego programu rządu, który rozpoczęto w latach 70-tych.

W kraju sprzedaje się co roku 1,8 milionów drzewek, z czego 60 proc. pochodzi z importu.

Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Reuters