Michaił Chodorkowski, były szef koncernu naftowego Jukos, jest już w Moskwie. Do rosyjskiej stolicy trafił prosto z aresztu śledczego na Syberii. W Moskwie Chodorkowskiego czeka nowy proces.
O przewiezieniu Chodorkowskiego do rosyjskiej stolicy poinformowała we wtorek rzeczniczka Moskiewskiego Sądu Miejskiego Anna Usaczowa. Do Moskwy trafił również partner biznesowy Chodorkowskiego, Płaton Lebiediew.
Decyzja o przewiezieniu Chodorkowskiego i Lebiediewa z aresztu śledczego w Czycie, na Syberii, do Moskwy zapadła w ubiegłym tygodniu. Nowy proces obydwu biznesmenów, który będzie toczył się będzie przed Sądem Rejonowym w Moskwie, ma się rozpocząć 3 marca. Rosjan oskarżono o przywłaszczenie cudzego mienia i pranie brudnych pieniędzy.
Skazani na kolonię karną
W maju 2005 roku Chodorkowski i Lebiediew zostali skazani na kary po dziewięć lat pozbawienia wolności za przestępstwa gospodarcze - defraudację i uchylanie się od płacenia podatków. We wrześniu 2005 roku wyroki zostały złagodzone - do ośmiu lat kolonii karnej.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN