Adis Medunjanin, urodzony w USA Bośniak, który próbował dokonać zamachu w nowojorskim metrze, został uznany przez amerykański sąd za winnego. Grozi mu dożywocie.
28-letni Medunjanin oskarżony był o przygotowanie skoordynowanego ataku bombowego w nowojorskim metrze w 2009 roku. W ataku wziąć udział mieli zamachowcy-samobójcy. Za spiskiem stać miała Al-Kaida.
Sąd uznał go za winnego wszystkich zarzutów w tym przygotowania w celu dokonania ataku, uczestnictwa w szkoleniu Al-Kaidy i spisku w celu zabójstwa amerykańskich żołnierzy w Afganistanie.
Współorganizatorem spisku był aresztowany kilka dni przed planowanym zamachem Nadżibullah Zazi. Trzeci terrorysta to Zarein Ahmedzay. We trójkę mieli przeprowadzić, według słów prokuratora, "jeden z najpoważniejszych zamachów terrorystycznych w historii USA od czasu 11 września".
Wszyscy spiskowcy uznani za winnych
Prokuratorzy zgodzili się, że Medunjanin "chciał i był gotów do popełnienia samobójstwa na zlecenie Al-Kaidy". - Chciał przymocować do siebie bombę, wejść do nowojorskiego metra i wysadzić się w powietrze - orzekli prokuratorzy.
Pozostali dwaj uczestnicy spisku również zostali uznani za winnych. Teraz wszyscy czekają na orzeczenie wysokości kary.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: AFP/Eastnews/sxc.hu