Zyski reklamowe dużych portali internetowych, w tym wyszukiwarki Google, powinny być opodatkowane - uważa Nicolas Sarkozy. W czwartek prezydent Francji przedstawił projekt w tej sprawie.
Opodatkowanie wielkich portali ma być elementem walki o ochronę praw autorskich nad Sekwaną. Jak zakłada Sarkozy, wpływy z podatku będą wspierać między innymi producentów muzycznych.
Złożył życzenia, zapowiedział podatek
Sarkozy o podatku wspomniał podczas składania życzeń twórcom kultury. Nową daninę płacić mieliby tacy giganci jak Yahoo!, MSN, czy Google. Sam pomysł opodatkowania portali zgłosiła w złożonym w środę raporcie specjalna komisja, którą powołało francuskie ministerstwo kultury.
Podatek, nazwany przez lokalne media "podatkiem Google", ma wynieść 1-2 proc. wpływów reklamowych internetowych firm. Zapłacić go będą miały także te firmy, których siedziba nie jest zlokalizowana we Francji. Wystarczy tylko to, że reklamowe bannery i linki będą opłacane przez francuskich reklamodawców.
Legalna muzyka z sieci?
Prezydent Francji zaproponował także wprowadzenie "młodzieżowej karty muzycznej". Kosztowałaby ona 50 euro i byłaby współfinansowana przez państwo. Dzięki karcie młodzi internauci mogliby do woli ściągać muzykę ze stron internetowych. Karta ma pojawić się nad Sekwaną najpóźniej w lecie tego roku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: google.fr