Cerkiew: spotkanie z papieżem niemożliwe


Co jakiś czas Kościół katolicki i rosyjska prawosławna Cerkiew dają sygnały o możliwym zbliżeniu. Co jakiś czas, szczególnie Rosjanie, sygnalizują też coś zupełnie przeciwnego. W czwartek mamy do czynienia z tym drugim przypadkiem.

Obecnie niemożliwe jest zorganizowanie spotkania zwierzchnika rosyjskiej Cerkwi prawosławnej patriarchy Cyryla z papieżem Benedyktem XVI, ocenił szef Departamentu Stosunków Zewnętrznych Patriarchatu Moskiewskiego, biskup wołokołamski Hilarion.

Arcybiskup, cytowany przez ITAR-TASS, wyjaśnił, że Cerkiew jest gotowa pracować nad organizacją spotkania, ale oczekuje, by wcześniej zaistniały pewne pozytywne kroki.

- Chodzi szczególnie o sytuację na Ukrainie zachodniej (...), gdzie w wielu miejscach wierni prawosławni są pozbawieni możliwości modlenia się w świątyniach, pozbawieni są swoich świątyń. Dopóki taka sytuacja trwa, niemożliwe jest zorganizowanie spotkania między patriarchą i papieżem - oznajmił Hilarion, zaznaczając, że spotkanie, które byłoby wyłącznie "wydarzeniem protokolarnym" nie jest dla Cerkwi interesujące.

Grekokatolicy na celowniku

Wygłoszone przez niego zastrzeżenia odnoszą się do uznającego zwierzchność Rzymu Kościoła greckokatolickiego. Jego odrodzenie na Ukrainie jest postrzegane przez rosyjską Cerkiew prawosławną jako inwazja na jej kanoniczne terytorium.

To m.in. oskarżenia o prozelityzm uniemożliwiły poprzedniemu papieżowi Janowi Pawłowi II wizytę w Rosji.

Z nowym papieżem inaczej

Z Benedyktem XVI Cerkiew rozmawiała jednak chętniej. Sam papież zaangażował się w proces zbliżenia między Kościołami chrześcijańskimi, spotykając się trzykrotnie w Watykanie, w 2005, 2006 i 2007 roku, z ówczesnym szefem Departamentu Stosunków Zewnętrznych Cerkwi, a obecnie (od 2009 r.) patriarchą Moskwy i Wszechrusi Cyrylem.

O ustaleniu chociażby daty wizyty papieża w Rosji nie ma jednak na razie mowy.

Źródło: PAP