Już nie tylko ogórki i kiełki fasoli, ale i kiełki buraków są podejrzane o roznoszenie bakterii EHEC. Władze holenderskie wstrzymały sprzedaż kiełków buraków cukrowych jednego z holenderskich producentów. Włosi podejrzewają natomiast, że źródłem epidemii są kiełki lucerny, soczewicy i kozieradki.
Holenderski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności powiadomił w czwartek, że Unia Europejska poinformowała go w środę wieczorem, iż w Niemczech znaleziono holenderskie warzywa skażone bakterią EHEC. Urząd podał, że badanie próbek kiełków buraczanych w Holandii także potwierdziło przypadki zakażenia EHEC.
Urząd podkreśla jednak, że nie jest to ten szczep, który spowodował zachorowanie 2 900 osób i śmierć 27. Nazwy producenta nie ujawniono.
Włoska psychoza - straty rolników
Włosi optują natomiast za tym, że źródłem epidemii są kiełki lucerny, soczewicy, fasoli i kozieradki. Mówił o tym w czwartek włoski minister zdrowia Ferrucio Fazio.
Przedstawiając w we włoskim Senacie informację na temat epidemii w Niemczech, w wyniku której zmarło 29 osób, szef resortu nie wyjaśnił, na jakich podstawach oparta jest ta hipoteza. - Trwają badania w Berlinie - podkreślił.
Mówiąc o sytuacji w Niemczech, minister Fazio zaznaczył, że ognisko epidemii w tym kraju jest wciąż aktywne, ale przytoczył jednocześnie informacje władz sanitarnych tego kraju, według których liczba nowych zachorowań zmniejsza się.
We Włoszech - podkreślił - nie stwierdzono żadnego przypadku infekcji. Gdyby jednak - zaznaczył - u osób przybywających z Niemiec doszło do niej, "nie stanowiłoby to problemu". Zapewnił, że we Włoszech system reagowania w takich sytuacjach zdałby egzamin.
Rezultatem związanej z zakażeniami psychozy, która nie ominęła także Włoch, jest spadek sprzedaży warzyw o około 20 procent i poważne straty włoskich rolników. Obecnie szacuje się je na ponad 100 milionów euro.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu