Co najmniej sześć osób poniosło śmierć podczas buntu, który wybuchł w niedzielę w przeludnionym więzieniu w Gwatemali. Więźniowie, z których część była uzbrojona w broń automatyczną, zaatakowali strażników. Na miejsce wysłano specjalne oddziały policji i wojsko.
W więzieniu znajdującym się w odległości 65 km na południe od stolicy kraju, miasta Gwatemala, osadzono ponad 3 tys. skazanych, podczas gdy obliczone ono jest na zaledwie 600.
Placówka została otoczona przez wojsko i policję, które przypuściły szturm. Według miejscowych mediów zdołano opanować sytuację. Agencja Reutera donosi, że część buntowników uzbrojona była w karabinki AK-47.
Przeludnienie, fatalne warunki i przemoc, zarówno stosowana przez strażników jak i między więźniami, charakteryzują większość placówek penitencjarnych w Ameryce Łacińskiej.
Autor: iwan//gak / Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia Commons