Niecały tydzień po krwawych zamachach w Bombaju policja znalazła ładunki wybuchowe na głównym dworcu miasta. Według indyjskich władz bomby zostawili terroryści.
Ośmiokilogramowy ładunek znaleziono na głównym dworcu kolejowym miasta, który był jednym z celów zaatakowanych przez terrorystów w zeszłym tygodniu.
Jak zapewnia policja, ładunki nie były uzbrojone i nie miały posłużyć do nowego ataku. Mieli je pozostawić terroryści, którzy podczas masakry w Bombaju zabili blisko 200 osób.
Znalezione ładunki są bowiem podobne do tych, które terroryści zostawili w innych częściach miasta.
Źródło: Reuters, PAP, Gazeta Wyborcza