Białoruska figa dla Rosji

 
Łukaszenka do Rosji nie przyjedzieArchiwum TVN24

Aleksandr Łukaszenka odwołał swoją niedzielną wizytę w Rosji. Przedstawiciele państw byłego ZSRR mieli podpisać w Moskwie umowę o utworzeniu Kolektywnych Sił Szybkiego Regowania.

W niedzielnym spotkaniu mieli uczestniczyć przedstawiciele Rosji, Białorusi, Armenii, Kazachstanu, Uzbekistanu, Tadżykistanu i Kirgistanu.

Jednak Aleksandr Łukaszenka wizytę w Moskwie odwołał. To, dlaczego tak się stało tłumaczyło białoruskie MSZ. Resort oświadczył, że odwołanie wizyty jest reakcją na wprowadzenie przez Rosję embarga na import białoruskich produktów mlecznych.

Zadaniem sił szybkiego reagowania ma być rozwiązywanie konfliktów zbrojnych, także tych na granicach oraz przeciwdziałanie islamskiemu ekstremizmowi. Trzon tych sił mają stanowić wojska rosyjskie, złożone między innymi z dywizji powietrzno-desantowej i brygady desantowo-szturmowej.

Decyzja o utworzeniu Kolektywnych Sił Szybkiego Reagowania zapadła 4 lutego na spotkaniu prezydentów Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym.

Źródło: Reuters, IAR

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24