Bezrobocie w USA jest najniższe od grudnia 2008 r. W lutym stopa bezrobocia wyniosła 7,7 proc. wobec 7,9 proc. w styczniu - podał w piątek amerykański Departament Pracy. Informacja ta wywołała mocny wzrost na Wall Street.
Z danych amerykańskiego Departamentu Pracy wynika, że w lutym liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrosła o 236 tys., podczas gdy w styczniu wzrosła o 119 tys., po korekcie. Liczba miejsc pracy w amerykańskim sektorze prywatnym wzrosła natomiast w lutym o 246 tys., podczas gdy w styczniu wzrosła o 140 tys. po korekcie.
Analitycy spodziewali się stopy bezrobocia w USA na poziomie 7,9 proc. oraz że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrośnie o 165 tys.
Giełdy w górę
Dobre dane z rynku pracy poprawiły humory inwestorom giełdowym. Indeks największych amerykańskich spółek Dow Jones osiągnął w piątek tuż po otwarciu poziom 14 400 pkt. - to historyczny rekord.
Zwyżkowały też europejskie giełdy. Francuski indeks CAC 40 na zamknięciu sesji wzrósł o 1,22 proc. i wyniósł 3.840,15 pkt., niemiecki indeks DAX na zamknięciu sesji wzrósł o 0,59 proc. i wyniósł 7.986,47 pkt., zaś brytyjski indeks FTSE 100 na zamknięciu sesji wzrósł o 0,69 proc., do 6.483,58 pkt.
Umocniła się także polska waluta względem euro oraz szwajcarskiego franka, co zdaniem analityków można tłumaczyć właśnie opublikowanymi w piątek danymi z amerykańskiego rynku pracy.
Podczas piątkowego handlu polska waluta umocniła się względem euro oraz szwajcarskiego franka, straciła jednak na wartości wobec dolara.
Ok. godz. 17.15 euro kosztowało 4,12 zł, szwajcarski frank 3,33 zł, zaś dolar 3,18 zł (złoty stracił jednak na wartości wobec dolara).
W piątek rano wspólną walutę wyceniano na 4,15 zł, dolara na 3,17 zł, a szwajcarskiego franka na 3,35 zł.
Autor: MAC / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters | TVN24