Jedenaście osób zginęło, a 22 zostały ranne, gdy autokar wiozący albańskich studentów spadł z klifu. Do wypadku doszło na południu Albanii.
Dwoma autokarami podróżowało łącznie 75 studentów języka i literatury z Uniwersytetu w Elbasan, a także trzech profesorów. Jechali do miasta Sarandy. Po drodze, w pobliżu miasta Himara nad Morzem Jońskim, jeden z autobusów spadł w 80-metrową przepaść.
W tym miejscu wielokrotnie dochodziło już do wypadków, ale ten był pierwszy odkąd drogę wyremontowano i wzmocniono.
Wśród ofiar śmiertelnych jest kierowca pojazdu.
Dzień żałoby narodowej
Najciężej ranni zostali przetransportowani helikopterem do szpitali w Himarze i Vlorze. Czerwony Krzyż zaapelował do mieszkańców o oddawanie krwi dla ofiar.
Władze Albanii ogłosiły wtorek dniem żałoby narodowej.
Źródło: PAP