Podbiegali do przypadkowych osób i wbijali im igły od strzykawek. Trzy osoby, które siały postrach w Urumczi na północnym zachodzie Chin, zostały skazane na kary od 7 do 15 lat więzienia. Do ataków doszło na początku września w stolicy autonomicznego regionu Xinjiang.
Chińska agencja Xinhua poinformowała, że 19-letni Yilipan Yilihamu został skazany na 15 lat więzienia za wbicie igły w ciało kobiety. 34-letni Muhutaejiang Turdi i 22 letnia Aimannisha Guli zostali skazani na odpowiednio 10 i 7 lat pozbawienia wolności za grożenie taksówkarzowi strzykawką i okradzenie go. Jak pisze agencja Associated Press, nazwiska skazanych sugerują, że należą oni do ujgurskiej mniejszości, która jednakowoż najliczniej zamieszkuje Xinjiang.
Siali postrach
Ofiarami tajemniczych masowych ataków igłami od strzykawek byli głównie Chińczycy (Hanowie). Do służb medycznych zgłosiło się ponad 470 pokłutych osób, z czego 430 ofiar stanowili Hanowie. Oficjalnie przyczyn ataków nie podano.
Niepokój z tego powodu w Urumczi jest duży, ponieważ w Xinjiangu notuje się najwyższy w całych Chinach wskaźnik zachorowań na AIDS. W zeszłym roku informowano o blisko 25 tysiącach zakażeń HIV w Xinjiangu.
Urumczi było w lipcu sceną zamieszek na tle etnicznym. W starciach Ujgurów z napływowymi Chińczykami zginęło wówczas blisko 200 osób, głównie Hanów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu