W ataku amerykańskiego samolotu bezzałogowego w północno-zachodnim Pakistanie zginęło w czwartek 10 domniemanych bojowników islamskich. Atak może utrudnić negocjacje o ponownym otwarciu dróg tranzytowych dla wojsk NATO w Afganistanie.
Dron zaatakował obiekt w wiosce w Północnym Waziristanie; dzień wcześniej w podobnym zdarzeniu w tym samym regionie zginęło czterech domniemanych bojowników.
Według przedstawiciela pakistańskich władz samolot odpalił w czwartek dwa pociski. - Sadzimy, że zaatakowany obiekt był wykorzystywany przez bojowników - dodał.
Stany Zjednoczone nalegają, by Pakistan zintensyfikował ofensywę w Północnym Waziristanie przeciwko członkom islamistycznej siatki Hakkaniego, którzy - mając bazy po pakistańskiej stronie granicy - atakują siły międzynarodowe w Afganistanie.
Pakistan żąda zaprzestania ataków
Parlament Pakistanu zażądał w ubiegłym miesiącu od Waszyngtonu zaprzestania ataków z użyciem dronów, które Islamabad uważa za naruszenie suwerenności kraju.
Pod koniec 2011 roku Pakistan zablokował przewóz przez swoje terytorium zaopatrzenia dla dowodzonych przez NATO Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) w Afganistanie. Była to reakcja na atak z udziałem lotnictwa NATO na pakistańskie posterunki przygraniczne, w którym zginęło w listopadzie 2011 roku 24 żołnierzy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: USAF