Amnestia na Białorusi

 
Amnestia na Białorusi może objąć nawet 2,5 tysiąc skazańcówTVN24

Parlament Białorusi przyjął w środę ustawę o amnestii, dzięki której nawet 2,5 tysiąca skazanych i przebywających w więzieniu lub areszcie może mieć darowane kary. Wejście ustawy w życie zapowiedziano na początek przyszłego roku - poinformował w środę portal internetowy Telegraf.by.

Niezależne portale białoruskie zastanawiają się, czy amnestia obejmie więźniów politycznych, wśród nich lidera Białoruskiej Partii Socjaldemokratycznej "Hramada" Alaksandra Kazulina, odbywającego karę 5,5 roku pozbawienia wolności za poprowadzenie opozycyjnej demonstracji po ubiegłorocznych wyborach.

Tymczasem minister spraw wewnętrznych Uładzimir Naumou zapewnia po raz kolejny, że na Białorusi więźniów politycznych po prostu nie ma, więc nie mogą podlegać amnestii. - W naszym kodeksie karnym nie ma artykułów politycznych, a co za tym idzie więźniów politycznych - podkreślił szef MSW w Mińsku, komentując ustawę Zgromadzenia Narodowego.

Rzeczywiście, kara którą odbywa Aleksandr Kazulin oficjalnie z wyborami nie ma nic wspólnego. Lider opozycji przebywa w areszcie od 25 marca 2006 roku skazany za "chuligaństwo"

Naumou utrzymuje, że jeśli Kazulin i inni wymieniani przez dziennikarzy zatrzymani opozycjoniści - Andrej Klimau i Źmicier Daszkiewicz - "podpadną pod artykuł ustawy o amnestii, który przyjął białoruski parlament, to zostaną zwolnieni". Dodał, że wprowadzenie w życie amnestii nastąpi w pierwszym kwartale 2008 roku. Wcześniej musi ją zatwierdzić prezydent Alaksandr Łukaszenka.

Przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi, Andżelika Borys w rozmowie z tvn24.pl zachowuje powściągliwość. - Co się tyczy Związku Polaków, z naszych członków na razie nikt się nie znajduje w areszcie - tłumaczy - W związku z tym nie chciałabym tego komentować - dodaje.

Ustawa precyzuje, że kary będą darowane niepełnoletnim, kobietom w ciąży, rodzicom samotnie wychowującym dzieci, osobom w wieku emerytalnym, którzy nie popełnili przestępstw, sklasyfikowanych jako ciężkie. Ponadto szanse na amnestię mają więźniowie skazani na mniej niż sześć lat pozbawienia wolności, którzy w dniu wejścia ustawy w życie, odbyli co najmniej jedną trzecią kary.

Źródło: PAP, tvn24.pl, lublin.com.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24