O porywanie cudzoziemców w Afganistanie zaapelował wysoki rangą przedstawiciel Al-Kaidy - podały w środę australijskie media.
Informację na temat dyrektywy wydanej przez "doradcę" Al-Kaidy Abu Walida al-Masriego przekazała prasie specjalistka ds. walki z terroryzmem Leah Farrall. Z ramienia australijskiej policji federalnej zbierała ona m.in. materiały w więzieniu w bazie USA Guantanamo na Kubie.
Porywajcie, by wymieniać
Al-Masri zachęcił do porywania cudzoziemców, by później wymieniać ich na siedzących w więzieniach, zatrzymanych wcześniej talibów. W dokumencie ujawnionym przez Farrall - mówi się o "zmianie strategii" i porywaniu obcokrajowców-cywilów z ulic miast afgańskich.
Dokument, cytowany w środowych wydaniach gazet australijskich, powstał w lipcu. W sześć tygodni po opublikowaniu odezwy Masriego, w Afganistanie porwany został pracujący dla "New York Timesa" brytyjski dziennikarz Stephen Farrell i jego afgański kolega, Mohammad Sultan. Amerykanina udało się później odbić, ale Afgańczyk zginął podczas akcji NATO, co na pewno nie przysporzyło wojskom międzynarodowej koalicji zwolenników.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24