Aborygen na kolanach pani premier


Pani premier Australii, Julia Gillard, w trosce o swój wizerunek stara się podtrzymywać dobre relacje z rdzenną ludnością Australii. W ramach tej polityki odwiedziła kilka plemion na wschodzie kraju.

Tancerze witający panią premier wyglądali raczej groźnie, ale wytrawnemu politykowi żaden przeciwnik niestraszny.

Tancerz widoczny na zdjęciu jest przedstawicielem plemienia Yolngu - jednego z najstarszych szczepów aborygeńskich, żyjących na tych terenach od prawie 40 tysięcy lat.

W atmosferze pikniku podpisano porozumienie mające zacieśnić współpracę lokalnej administracji z rdzenną ludnością regionu Arnhem, w którym wydobywa się na szeroką skalę złoża minerałów, m.in. miedzi.

Ziemie Arnhnem stanowią krańcowe terytoria północno-wschodniej Australii. Leżą w okolicach największego miasta regionu, portu Darwin.

Źródło: ntnews.com.au