Po 13 latach więzienia bez postawionych zarzutów obywatel brytyjski Aamer Shaker powrócił do Wielkiej Brytanii. Teraz poddawany jest leczeniu w szpitalu. Zdaniem lekarzy jego rehabilitacja może potrwać przez lata. Scotland Yard poinformował, że jest gotów przesłuchać go w sprawie jego oskarżeń, że był torturowany w amerykańskim więzieniu w Guantanamo.
Shaker spotkał się już z rodziną, w tym ze swoim synem Farisem, który urodził się w dniu, gdy ojciec trafił do więzienia. Następnie Shaker trafił do szpitala. Lekarze podkreślają, że leczenie z traumy po pobycie w Guantanamo może potrwać przez lata. Były więzień ma być także w złej kondycji fizycznej. W najbliższym czasie może zostać przesłuchany przez policję w sprawie jego oskarżeń o tortury ze strony Amerykanów. Jednocześnie brytyjskie służby monitorują czy nie stanowi on zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego Wielkiej Brytanii. Istnieje obawa, że jego obecność w Zjednoczonym Królestwie może zostać wykorzystana jako narzędzie w rekrutacji nowych ekstremistów.
Więzień Guantanamo
O uwolnienie pochodzącego z Arabii Saudyjskiej Aamera, który podobnie jak jego żona i czworo dzieci ma brytyjskie obywatelstwo, osobiście zwracał się do Baracka Obamy premier W. Brytanii David Cameron.
USA zarzucały Aamerowi wspieranie Al-Kaidy, ale nigdy nie postawiono mu zarzutów. Został zatrzymany w 2001 roku w Afganistanie, gdzie - jak mówił - pracował w jednej z organizacji charytatywnych. Od 2002 r. więziono go w Guantanamo. Jego adwokat twierdzi, że poddawano go tam torturom, m.in. bito i pozbawiano snu.
Według danych Waszyngtonu w Guantanamo przebywa jeszcze ponad 100 więźniów.
Autor: kło/tr / Źródło: The Guardian, The Telegraph
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia