Ponad 45 tysięcy ludzi ewakuowanych, 337 ofiar śmiertelnych - to dotychczasowy, oficjalny bilans osunięć ziemi i lawin błotnych w Chinach. Tragiczne statystyki mogą okazać się jednak jeszcze bardziej tragiczne, bo co najmniej 1.6 tys. osób uważa się za zaginione.
W Autonomicznej Tybetańskiej Prefekturze Ganan lawiny błotne i osunięcia ziemi zmusiły do ewakuacji ponad czterdzieści pięć tysięcy osób. Żywioł zniszczył tam lokalną elektrownię wodną.
Ofiarom kataklizmu pomaga ponad 2,5 tysiąca żołnierzy i setki ratowników medycznych, którzy pracują non stop. W niedzielę po południu chińska telewizja pokazała, jak uratowano spod gruzu przysypaną kobietę.
Osunięcia ziemi są wynikiem sobotnich ulewnych deszczów. Według oficjalnych danych w regionie dotkniętym przez kataklizm mieszka ponad sto trzydzieści pięć tysięcy osób.
Źródło: PAP, lex.pl