Już cztery miliony ludzi jest bez dachu nad głową w Pakistanie. Wszystko z powodu powodzi, które w ostatnich tygodniach nawiedziły kraj. Jak do tej pory zginęło 1600 osób.
- Według wstępnych szacunków, ponad cztery mln ludzi w prowincjach Sindh i Pendżab wciąż nie ma dachu nad głową - powiedział agencji Reutera rzecznik ONZ Maurizio Giuliano, odnosząc się do sytuacji w południowej i wschodniej prowincji kraju - najbardziej dotkniętych przez powodzie. - Jesteśmy mocno zaniepokojeni sytuacją - dodał.
Wcześniej ONZ podawała, że w najtragiczniejszych w historii Pakistanu powodziach domy straciło około 2 mln ludzi.
Apel o pomoc
Organizacje pomocowe apelują o więcej funduszy na rzecz powodzian. - Odpowiedź darczyńców na kryzys w Pakistanie jest coraz lepsza, lecz wciąż nieadekwatna do potrzeb - zaznaczył rzecznik ONZ.
Straty spowodowane powodzią liczą się w miliardach dolarów. Azjatycki Bank Rozwoju (ADB) poinformował, że udzieli Pakistanowi pomocy w postaci co najmniej 2 miliardów dolarów.
Handel żywym towarem
Agencja Reutera zwraca uwagę na handel żywym towarem, który jest bardzo intratnym interesem w Pakistanie. Zdaniem Giuliano, po powodziach dzieci zostały wystawione na jeszcze większe niebezpieczeństwo w związku z tym procederem.
- Są rodziny, które mogą posuwać się do drastycznych środków w celu przeżycia - podkreślił rzecznik.
Źródło: PAP